maja 19, 2017

Tam gdzie się kończy Mielno zaczyna się Huta



800 km wcześniej co po chwilę  gorączkowo spoglądałam na zegarek, który w końcu wybiję godzinę 6.55. Trzeba przyznać, że polska kolej się postarała. Pierwszy raz miałam przyjemność podróżowania wagonem sypialnym - kawka, herbatka, budzenie jak w hotelu, wszystko super ekstra, a "granitowy" zlew wywołał uśmiech na mojej twarzy - przepych jak u Sułtana we "Wspaniałym Stuleciu" :P   


Lampczilla opuściła Mielno... zostawiła morze, chłopa i psa. 



Przez najbliższe kilka dni zasypię was postami z domu - mimo, że to krótki wypad - bo już w poniedziałek trzeba wracać, to zapowiada się intensywny długi weekend z rodziną i przyjaciółmi. Nie wiem jak wy, ale ja już nie mogę doczekać się jutra. Razem z Martii (nie jestem jedynaczką) przygotowałyśmy dla was fit przepis na wiosenny sok z jarmużu oraz przykładową inspirację na makijaż i stylizację uroczystość komunijną. 












Buziaki Lampczilla!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 lampczilla.blogspot.com , Blogger